tag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post1607597642467579227..comments2023-10-16T13:01:47.009+02:00Comments on MUNIETTE. Opowiadania. Lifestyle. Wszystko i Nic: Miniaturka: Wszystko dla LilyMuniette vel Psychehttp://www.blogger.com/profile/08074092780153387111noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-14211975889302139862015-09-09T15:48:23.066+02:002015-09-09T15:48:23.066+02:00Czekamy :)Czekamy :)Soczewki kolorowehttp://lentica.pl/kolorowe-soczewki-kontaktowenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-85424717868958991782015-09-08T18:05:17.430+02:002015-09-08T18:05:17.430+02:00Dziękuję za komentarz ;) Co do SiL to mam 1/2 rozd...Dziękuję za komentarz ;) Co do SiL to mam 1/2 rozdziału, więc postaram się wstawić najwcześniej w okolicy weekendu, o ile nic mi nie przeszkodzi w pisaniu.Muniette vel Psychehttps://www.blogger.com/profile/08074092780153387111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-25701527244778911752015-09-05T17:50:31.521+02:002015-09-05T17:50:31.521+02:00Już dawno nie czytałam tak dobrze napisanej tej hi...Już dawno nie czytałam tak dobrze napisanej tej historii. Napisałaś to tak słodko, a jednocześnie naprawdę wzruszająco. Kiedy można spodziewać się następnego rozdziału Stuck in love?Katynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-12615619295108340742015-08-29T22:09:09.280+02:002015-08-29T22:09:09.280+02:00Bardzo dziękuję za komentarz ;) Też uwielbiam też ...Bardzo dziękuję za komentarz ;) Też uwielbiam też historię, ale jest tak smutna, że chyba nie umiałabym się z nią zmierzyć w pełnej wersji. Łatwo ją zepsuć, a i trudno oddać to, że kochali się tak mocno, mieli dobre życie, ale umarli zdecydowanie za szybko.<br />Co do błędów to poprawiłam wszystko wyłapane przez Ciebie. Cóż, chciałam wstawić szybko rozdział i widać nie zapisałam wcześniej poprawionych błędów. Na przyszłość będę bardziej zwracała na to uwagę :)Muniette vel Psychehttps://www.blogger.com/profile/08074092780153387111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-3187654865812154692015-08-29T21:46:29.073+02:002015-08-29T21:46:29.073+02:00Ach, widzę,że jesteśmy podobne - era Huncowtów nie...Ach, widzę,że jesteśmy podobne - era Huncowtów nie dość, że jest naszą ulubioną, to z sentymentu zawsze do niej powracamy... Kurczę, tak bardzo chciałam swego czasu napisać własną interpretację, ba - nawet dwie. I poiwstało z tego 39 rozdziałów...a potem koniec. Śmierć Potterów jest tak cholernie niesprawiedliwa ;(<br />Miniaturki są z pewnością dobrym rozwiązaniem, aby oddać temu wydarzeniu hołd. pewnie sama napisałam dlatego aż trzy, choć nigdy nie takiej. nie przekrojowej. Muszę przyznać, że dobrze podeszałas do tego tematu. Wszystkie fragmenty były stosunkowo krótkie, lecz kipiały od emocji. James był pewien swojej miłości, nawet gdy nie mógł jej w ten sposób nazwać, bo miał w końcu mleko pod nosem. Ale walczył. Lily przekonała się do niego w swoim czasie, uwierzyła w moc jego uczucia. Walczyli razem i zginęli razem Najbardziej chyba dobiło mnie to, jak James pomyślał, iż to przez niego umarli. No cóż, zmienił swojego Strażnika Tajemnicy, to prawda, ale jak mógł się tego spodziewac? to było takie rozdzierające... NIe napisałaś tutaj żądnych zbędnychj słów, a mimo to czuło się tę niesamowitą więź między nimi. Wydaje mi się jednak, że nie przecyztałaś dokłądnie tego tekstu, bo znajduje się w nim stosunkowo sporo, powtórzeń, błędnych sforumiłowań, jak równiez błędów interpunkcyjnych - i to nie tyko przecinków, ale i np. dwukropków. <br />Dla przykładu kilka błędów:<br />1. "Jego wizyta zaskoczyła się, ale jeszcze większe zdziwienie wywołało to, co powiedział" --> zaskoczyła ją<br />2. Lily uśmiechała się promiennie, a James aby poprawiał okulary spadające mu za każdym razem, gdy pochylał się, aby ją uścisnąć.--> pierwsze 'aby' niepotrzebne, jest też podwójna spacja po 'mu'<br />3. Przyszyli wszyscy ich najbliżsi przyjaciele, ale też nauczyciele z Hogwartu członkowie Zakonu Feniksa --> 'przyszli', a nie 'przyszyli'. No i przecinek po 'Hogwartu'<br />Jest jeszcze trochę podobnych błędów ;)<br />Condawiramurshttps://www.blogger.com/profile/09448421131348444538noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-19090344291372309472015-08-29T20:53:02.638+02:002015-08-29T20:53:02.638+02:00Kończy się smutno, bo ta historia nie jest w grunc...Kończy się smutno, bo ta historia nie jest w gruncie rzeczy zbyt wesoła niestey :><br /><br />Wattpad powoli odkrywam i postaram się tam wrzucić wszystko po kolei :) Jutro wrzucę tę miniaturkę, a potem postaram się powoli upłynniać resztę.Muniette vel Psychehttps://www.blogger.com/profile/08074092780153387111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-81548113241369762262015-08-29T20:51:22.703+02:002015-08-29T20:51:22.703+02:00A, jak zwykle najlepsza <3A, jak zwykle najlepsza <3Muniette vel Psychehttps://www.blogger.com/profile/08074092780153387111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-82816417807505105262015-08-29T20:09:46.996+02:002015-08-29T20:09:46.996+02:00Czemu takiego smutasa napisałaś (ta końcowa scena....Czemu takiego smutasa napisałaś (ta końcowa scena...), no? :<<<<<<<<<<<<<br />Jily. <3 Kocham ich. ;d A Snape niech spada na drzewo. xD<br />Wgl, nie ma to jak obudzić się i widzieć Huncwotów w drzwiach. Seems legit. ;3<br /><br />Pozdrawiam. <3<br />Ps: Co z tym Wattpadem? ;dMikihttps://www.blogger.com/profile/12021845061645194224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6375876800748855251.post-38703260954976025142015-08-29T19:47:10.134+02:002015-08-29T19:47:10.134+02:00Love it! Nie przepadam kiedy tę historię rozciąga ...Love it! Nie przepadam kiedy tę historię rozciąga się, ale świetnie to opisałaś i wbrew pozorom to nie jest jakaś skondensowana wersja. Zawarałaś przekrój całej tej historii, jesteś wielka!!! Liczę na więcej miniaturek i więcej opowiadań. Mam nadzieję, że zdecydujesz się pisać coś całkowicie swojego, na pewno świetnie by Ci to wyszło i rozwinęłabyś się przy tym, a ja niezmiernie chciałabym to przeczytać. Życzę dużo weny!Anoreply@blogger.com