

Idealnie pasuję do roli środkowego dziecka, którym zresztą jestem. Urodziłam się w połowie lat dziewięćdziesiątych. Imię mam dosyć tradycyjne, pospolite służące za refren w popularnej piosence Maryli Rodowicz. Nietrudno je odgadnąć i jeszcze trudniej polubić,
Mentalnie pewnie jeszcze nie dorosłam i kurczowo chwytam się ostatnich podmuchów dzieciństwa. Łatwo mnie zdenerwować i doprowadzić do skraju wytrzymałości. Często płaczę, naiwnie wierząc, że pewnie jeszcze kiedyś z tego wyrosnę. Uparta i dumna, nie umiem i nie znoszę przepraszać. Uwielbiam samotność. Nie przepadam za tłokiem, zgiełkiem czy hałasem. Z powodzeniem mogę się nazwać domatorką, która kocha swoje cztery ściany.
Moje uwielbienie dla własnych czterech ścian, łóżka i laptopa kontrastuje z moją kolejną miłością - podróżowaniem. Kocham lotniska, samoloty i tą ekscytację, gdy musisz wstać o świecie, aby rozpocząć kolejną przygodę albo zaczynasz planować, gdzie tym razem cię oczy poniosą.
Moje uwielbienie dla własnych czterech ścian, łóżka i laptopa kontrastuje z moją kolejną miłością - podróżowaniem. Kocham lotniska, samoloty i tą ekscytację, gdy musisz wstać o świecie, aby rozpocząć kolejną przygodę albo zaczynasz planować, gdzie tym razem cię oczy poniosą.

Nałogowo oglądam amerykańskie seriale, których wypisywanie tu wydaje się stratą miejsca, bo zajęłoby go zbyt wiele. Stosunkowo niedawno odkryłam tureckie i doszczętnie w nich przepadłam. Długie, romantyczne i cholernie ekscytujące stały się moim kolejnym nałogiem. Ostatnia rzecz, ale bynajmniej nie najmniej ważna - uwielbiam foki, chociaż tego się już pewnie każdy domyślił.
E-mail: margarita@onet.eu
Nie miej marzeń, stawiaj sobie kolejne cele, które chcesz osiągnąć ; )
OdpowiedzUsuńPróbuję, ale różnie mi wychodzi;) Niekiedy nawet tego brak, a ja tkwię w bezsensownej egzystencji. Aczkolwiek dzięki za radę, postaram się ją dobrze przyswoić.
UsuńMałgośka? :D
OdpowiedzUsuńTaaak, niestety;D
OdpowiedzUsuńHaha, ja też =D
UsuńCzyli znasz mój odwieczny ból;]
Usuń